Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Zaplecze turystyczne Nadleśnictwa Karwin

Nadleśnictwo Karwin położone jest w północno-zachodniej części Puszczy Noteckiej – ogromnego kompleksu leśnego, rozpościerającego się w rozwidleniu rwących rzek Warty i Noteci. Puszcza Notecka, zwana również „Krainą Tysiąca Grzybów” każdej jesieni staje się rajem dla grzybiarzy.

Jednak poza propozycją zbieractwa, posiadamy bogatą ofertę turystyczną. Nasze położenie w granicach Leśnego Kompleksu Promocyjnego "Puszcza Notecka" stawia przed nami szereg wyzwań. Staramy się udostępniać las dla społeczeństwa oraz urozmaicać infrastrukturę turystyczną.

Nasze zaplecze turystyczne obejmuje:

  • 2 miejsca biwakowania (nad jeziorami Solecko oraz Źródlanym)
  • 1 miejsce przygotowane dla letniego wypoczynku zorganizowanych grup harcerskich (nad jeziorem Płytkim).
  • 1 plac zabaw dla dzieci w sąsiedztwie Leśnej Wiaty Edukacyjnej w Gościmiu,
  • 1 miejsce odpoczynku (przy ciągu pieszo rowerowym Gminy Drezdenko),
  • 3 własne szlaki rowerowe (Staw Goszczanowski, Lubiatowskie Uroczyska oraz Wolność jest w naturze),
  • 3 gminne szlaki rowerowe (czerwony, żółty i niebieski),
  • 4 szlaki konne (Chrobotkowy szlak, wokół Jeziora Solecko, w pobliżu Leśnej Bazy Lotniczej w Lipkach Wielkich oraz Puszczańska Pętla),
  • 3 szlaki nordic walking (Kultur Swiata, ptasi wzdłuż jeziora Solecko i wodny Rąpin-Lubiatów),
  • 2 piesze szlaki turystyczne PTTK,

Serdecznie zapraszamy!

Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Miejsca biwakowe przyciagają turystów

Miejsca biwakowe przyciagają turystów

Jest nam niezmiernie miło, że wyznaczony przez Nadleśnictwo Karwin teren do uprawiania aktywności typu bushcraft oraz survival cieszy się zainteresowaniem turystów z całego kraju. Poniżej przedstawiamy relację, którą podzielił się biwakujący turysta.

Relacja Pana Grzegorza:

Z 25 na26 stycznia nocowałem w obwodzie leśnym nr 408 c. Zacząłem spacerkiem od leśniczówki Solecko ścieżką edukacyjną brzegiem jeziora Lubiatówko. Miejsce na nocleg wybrałem na górce z, pod której wypływało źródełko, licząc ze zobaczę tam jakieś spragnione zwierzę. Nie udało się. W nocy kilka razy budziło mnie wzbijające się w niebo i podnoszące wrzask  stado kaczek, pewnie  była to robota suma, który urządził sobie polowanie. Pogodę miałem nie ciekawą, całą noc padała mżawka i było dość chłodno ( około +1st), ale byłem przygotowany. Drogę powrotną odbyłem tą samą trasą. Podziwiając położone w dolinie i otoczone pagórkami jezioro. Wokół jeziora znalazłem tez okopy, pozostałość po 2 wojnie światowej. Teren pilotażowy, który wyznaczyliście państwo bardzo mi się spodobał. Bardzo dużą role odgrywają tu jeziora. Już planuję następny nocleg nad innym jeziorem. Dziękuję i pozdrawiam.