Zwierzęta

Co zrobić kiedy natrafimy w lesie na martwe lub ranne zwierzę? Ukąsiła mnie żmija – co teraz? Potrąciłem samochodem zwierzę. Co robić? – odpowiedzi na te i inne pytania.

Samochód

Czy mogę wjechać samochodem do lasu? Skąd mam wiedzieć czy droga jest publiczna czy leśna? Czy strażnik leśny może nałożyć mandat? - odpowiedzi na te i inne pytania.

Grzyby

Kogo mogę się poradzić w sprawie zebranych w lesie grzybów, czy grzyby w lesie można zbierać bez ograniczeń, czy znalezione grzyby należy wykręcać, czy wycinać - odpowiedzi na te i inne pytania.

Drewno

Czy mogę zebrać na opał leżące w lesie drewno, gdzie mogę kupić drewno opałowe, czy leśnicy sprzedają świąteczne choinki - odpowiedzi na te i inne pytania.

Biwakowanie

Czy mogę rozpalić ognisko w lesie, czy mogę zebrać leżący w lesie chrust, czy mogę rozbić w lesie namiot - odpowiedzi na te i inne pytania.

Bezpieczeństwo

Wędrówka po lesie to w dzisiejszym, pełnym bodźców świecie może mieć wręcz znaczenie terapeutyczne. By tak się stało, musi być bezpieczna. Na co zwrócić uwagę, ruszając do lasu?

Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Zimowy bushcraft w Nadleśnictwie Karwin

Zimowy bushcraft w Nadleśnictwie Karwin

W Puszczy Noteckiej od kilku, może nawet kilkunastu dni niepodzielnie rządzi zima. To czas, kiedy wiele osób wyrusza do ukrytych głęboko leśnych ostępów w celu uprawiania aktywności sportowych – biegi, jazda na nartach, psie zaprzęgi, łyżwy czy sankach. Inni stawiają na leśne spacery zachwycając się przy tym wszechobecnym biało-zielony kolorem. Tymczasem bywają turyści lubiący hartować się poprzez morsowanie czy biwakowanie. Bo przecież odkąd nastały pierwsze mrozy nieostatnie odbieramy zgłoszenia od korzystających z naszego obszaru pilotażowego do uprawiania aktywności bushcraft i survival. W naszych oczach są to ludzie wytrwali lubiący obcować z przyrodą. Bo przecież zima to nie tylko trudne warunki bytowania, ale również większa szansa na piękne malownicze widoki czy spotkania z mieszkańcami lasu. Zdjęciami z sobotnio-niedzielnego biwaku podzielił się Seba – dziękujemy.