Telefon interwencyjny ws. lęgów ptasich

Numer telefonu służy do informowania o przypadkach uszkodzeń lęgów ptasich na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Leśnik, z którym się Państwo skontaktują podejmie interwencję, by pomóc poszkodowanym ptakom. Aby interwencja mogła przebiegać sprawnie, prosimy o jak najbardziej precyzyjne określenie lokalizacji i przesłanie fotografii z miejsca zdarzenia.

W przypadku zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt właściwy kontakt to policja. Gdy w efekcie kolizji zwierzę zostało ranne, policjanci powinni skontaktować się z lekarzem weterynarii. Weterynarz podejmie decyzję, w jaki sposób pomóc czy też skrócić cierpienie zwierzęcia.

Przypominamy, że młode zwierzęta – ssaki, wyrośnięte pisklęta ptaków, czyli podloty – na ogół nie potrzebują pomocy człowieka. Ich taktyka to pozostawanie w ukryciu, gdy rodzice żerują bądź zdobywają pokarm dla potomstwa. Oceńmy, czy zwierzę nie jest poturbowane lub poranione. Jeśli nie, to zostawmy je tam, gdzie jest. Nie dotykamy zwierząt!

Telefon interwencyjny

Numer kontaktowy: 695-401-109 w okresie od 15.03. do 15.07. w godz. 7:00-20:00, poza okresem lęgowym pod nr tel. 95 762 05 90 w godz. 7.00- 15.00

Dodatkowe informacje


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Zimowy bushcraft w Nadleśnictwie Karwin

Zimowy bushcraft w Nadleśnictwie Karwin

W Puszczy Noteckiej od kilku, może nawet kilkunastu dni niepodzielnie rządzi zima. To czas, kiedy wiele osób wyrusza do ukrytych głęboko leśnych ostępów w celu uprawiania aktywności sportowych – biegi, jazda na nartach, psie zaprzęgi, łyżwy czy sankach. Inni stawiają na leśne spacery zachwycając się przy tym wszechobecnym biało-zielony kolorem. Tymczasem bywają turyści lubiący hartować się poprzez morsowanie czy biwakowanie. Bo przecież odkąd nastały pierwsze mrozy nieostatnie odbieramy zgłoszenia od korzystających z naszego obszaru pilotażowego do uprawiania aktywności bushcraft i survival. W naszych oczach są to ludzie wytrwali lubiący obcować z przyrodą. Bo przecież zima to nie tylko trudne warunki bytowania, ale również większa szansa na piękne malownicze widoki czy spotkania z mieszkańcami lasu. Zdjęciami z sobotnio-niedzielnego biwaku podzielił się Seba – dziękujemy.