Asset Publisher Asset Publisher

Oferta edukacyjna

Zastanawiacie się jak zorganizować zajęcia na świeżym powietrzu? Dobrze trafiliście.

Kto może uczestniczyć w naszych spotkaniach?

Odpowiedź jest prosta: WSZYSCY! Odbiorcami naszych zajęć są: przedszkolaki, uczniowie szkół podstawowych, ponadgimnazjalnych, osoby dorosłe, członkowie stowarzyszeń, organizacji non-profit, klubów pasjonackich, sportowych...
Dotychczas w obszarze Nadleśnictwa Karwin, podczas zajęć dydaktycznych, gościli między innymi: studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Drezdenku, studenci kierunku Leśnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, kuracjusze ośrodka rehabilitacyjno-wypoczynkowego, harcerze zrzeszeni w Zawiązku Harcerstwa Polskiego oraz Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, osoby uczęszczające do Ośrodka Pomocy Społecznej w Drezdenku, uchodźcy wojenni, bushcrafterzy, członkowi zrzeszeni w organizacjach proekologicznych, wędkarze przynależni do PZW, piłkarze Akademii Pilkarskiej Lubuszanina Drezdenko, rowerzyści zrzeszeni w Stowarzyszeniu "Jednoślad Drezdenko, "Międzychodzka Grupa Rowerowa", "Szprycha Trzebicz" oraz "Dynamo Krzyż Wielkopolski, zagraniczni goście, turyści uprawiający turystykę kwalifikowaną,

Jakie metody i formy pracy stosujemy?

Metody: praktyczne działanie, rozmowa kierowana, burza mózgów, gra symulacyjna, mapa myślowa, dyskusja, kolaż, drama, quiz, doświadczenie, praca z tekstem, prelekcja, prezentacja, miniankieta, dyskusja, wykład, analiza tekstu źródłowego, aktywność ruchowa, zajęcia plastyczne, gra dydaktyczna.

Formy: indywidualna, grupowa, zbiorowa.

Gdzie odbywają się nasze zajęcia edukacyjne?

Miejsca, w których prowadzone są nasze zajęcia: siedziba nadleśnictwa, placówki oświatowe i kulturowe położone w obrębie granic administracyjnych nadleśnictwa, leśne ścieżki edukacyjne Nadleśnictwa Karwin (Lubiatowskie Uroczyska oraz Goszczanowskie Źródliska), Izba Edukacji Leśnej w Dobrojewie, Leśna Baza Lotnicza (LBL) w Lipkach Wielkich, trasy leśnych szlaków rowerowych oraz szklaków pieszych, konnych i nordic walking.
*Wyjazdy poza teren administracyjny możliwe są w odpowiedzi na zaproszenia placówek oświatowych (wyłącznie po uzgodnieniu)

Prowadzimy także edukację zdalną z wykorzystaniem platformy Cisco Webex. Ewentualnie nasz edukator może dołączyć do pokoju zdalnego, zorganizowanego przez osoby zapraszające. Tematy relizowane w edukacji zdalnej oznaczone, zostały "*".

Jaką tematykę realizujemy podczas zajęć?

Edukacja poprzez gry i zabawy


Gdzie leży Puszcza Notecka*? Przyroda w oczach artysty; Drzewo świadkiem historii; Jakim jestem zwierzakiem? Paleta leśnego malarza; Kolory wskażą wam drogę; Tajemnice leśnych znaków*.

Edukacja leśna dla zrównoważonego rozwoju społeczeństwa

Rola lasów; Wpływ konsumpcji na stan lasów w Polsce i na świecie; Ekorozwój, czyli zrównoważony rozwój; Klimat a środowisko*; Środki transportu przyjazne środowisku; Świadoma konsumpcja*; Ograniczanie zużycia wody i energii; Odpowiedzialny tryb życia.

Leśne ekspertyzy

Sok z kapusty; Cztery żywioły naszej planety.

Ochrona ekosystemów leśnych

Odnawialne źródła energii; Formy ochrony przyrody; Ochrona przeciwpożarowa; System przeciw pożarowy Lasów Państwowych.

Miło Cię poznać.

Czym zajmuje się leśnik?* Na czym polega nasza praca?* Za mundurem panny sznurem*.

Lasy świata

Roślinność Bliskiego Wschodu oraz wybranych państw Afryki*.

Dzień św. Huberta

Kultura i tradycje łowieckie; Czy zwierzęta śpią zimą? Dokarmianie ptaków i ssaków leśnych.

Flora i fauna Puszczy Noteckiej

Praktyczna ochrona lasów; Cechy poszczególnych roślin i drzew*, Budowa warstwowa lasu*.

*-tematy, możliwe do realizacji w formie zdalnej.

Terminy:

Zajęcia mogą odbywać się w ciągu trwania całego roku kalendarzowego.

Koszty:

Zajęcia dydaktyczne prowadzone są bezpłatnie. Do lasu prosimy was, jedynie o zabranie kanapek, napojów oraz repelentów na komary i kleszcze.

Jak umówić się na zajęcia?

Sprawdź wolny termin w kalendarzu, zadzwoń do nas, umów się na zajęcia. My zajmiemy się resztą.

Naszymi edukatorami są:

Dominik Wieczorkiewicz, specjalista Służby Leśnej, podróżnik,hulajnoga, autor książek dla dzieci: "Hulajnogą przez Szczęśliwą Arabię" (Wydawnictwo Skrzat, Kraków 2018), "Hulajnogą przez Smoczą Wyspę (Wydawnictwo Skrzat, Kraków 2019) oraz bloga hulajkrysiu.com, entuzjasta przyjaznych środowisku środków transportu. Z Dominikem na zajęcia umówicie się, dzwoniąc pod numer: 691-362-520 lub wysyłając wiadomość na adres: d.wieczorkiewicz@szczecin.lasy.gov.pl

Roch i Teresa Kaczorowscy-małżeństwo "leśna orkiestra" - pasjonaci, kolekcjonerzy, zbieracze, gawędziarze i twórcy Izby Edukacji Leśnej w Dobrojewie. Wielokrotnie nagradzani podczas licznychkonkursów kulturowych. Na zajęcia z nimi umówicie się korzystając z numerów telefonu oraz adresów mailowych:
Roch: 691 018 776 lub roch.kaczorowski@szczecin.lasy.gov.pl
Teresa: 691 018 556 lub teresa.kaczorowska@szczecin.lasy.gov.pl   

Regulamin zajęć edukacyjnych oraz karta potwierdzenia uczestnictwa w zajęciach edukacyjnych w Nadleśnictwie Karwin, znajduje się w załącznikach na dole strony.


Asset Publisher Asset Publisher

Back

"Rzutem na taśmę" czyli zimowy bushcraft w ostatnim dniu programu pilotażowego

"Rzutem na taśmę" czyli zimowy bushcraft w ostatnim dniu programu pilotażowego

Z końcem stycznia, program pilotażowy do uprawiania aktywności typu bushcraft i survival dobiegł końca. Jednak nie oznancza to końca biwakowania, nadal zachęcamy do zgłaszania pobytów na adres: karwin@szczecin.lasy.gov.pl. Natomiast żyjemy nadzieją, że wkrótce biwakowanie stanie się regularnym, długookresowym programem.

Rzutem na taśmę z programu pilotażowego skorzystali bushcrafterzy, jeden z nich Pan Krzyszto podzielił się relację z tego niesamowitego wyjścia do lasy:

Co prawda już po pilotażu, jednak napiszę jeszcze swoją relację z pobytu. Chociaż pewnie wyjdzie mi bardziej fotorelacja...

 Tym razem wybraliśmy się we trójkę. Było to drugie podejście do wizyty tutaj (dwa tygodnie wcześniej życie jednak pokrzyżowało nam plany). Tym razem się udało - i były możliwości wyjazdu; i pogoda się świetnie zapowiadała; i była to ostatnia noc kiedy można było nocować w Lasach Państwowych na dotychczasowych zasadach - otóż kończył się program pilotażowy. I jak zawsze dotychczas - również i ta wizyta w Nadleśnictwie Karwin pozostawiła tylko przyjemne wspomnienia.

W związku z tym, że prognozowano spory spadek temperatury w nocy, wybraliśmy miejsce, z którego blisko było do parkingu i samochodu (około 150m). To na wypadek, gdyby trzeba było skrócić pobyt. Był z nami nowicjusz bushcraftowo/survivalowy w słusznym już wieku, i gdyby się okazało że nie daje rady; że za słabo przygotowany; że nie wytrzymuje z zimna, itp. -  zwijamy biwak i do domu. Bezpieczeństwo i zdrowy rozsądek w takich zimowych warunkach, nawet w Puszczy Noteckiej, to podstawa. Jednak nic złego się nie stało - wręcz przeciwnie. Początkowo były trudności z zaśnięciem - jednak zamarznięta ściółka (mimo karimaty) to nie to samo co domowe łóżko - ale ostatecznie zasnęliśmy. Osobiście liczyłem, że usłyszę może wyjące wilki - jak to miało miejsce rok temu w styczniu. Nie usłyszałem tym razem. W okolicy widzieliśmy jedynie tropy pojedynczego wilka, w śniegu nad jeziorem.

Zanim jednak zasnęliśmy - jeszcze pod koniec rozbijania biwaku - złożył nam miłą wizytę bardzo fajny, ciekawy i pozytywny człowiek, podróżnik - i to nie taki lokalny włóczykij - tylko prawdziwy Globtroter. Swego czasu objechał, niczym innym tylko hulajnogą, kraje Półwyspu Arabskiego, i nie tylko. Z pewnych źródeł dowiedział się, że będziemy nocowali i po prostu wpadł się przywitać ,przybić piątkę - również przyjeżdżając na hulajnodze. Porozmawialiśmy, nasz gość co nieco poopowiadał, wypił kawę i przed zmrokiem nas opuścił. Również w głębokiej głuszy można spotkać interesujących ludzi, jak się okazuje.

O poranku stwierdziliśmy, że temperatura spadła do minus siedmiu stopni. W moim wypadku była to najniższa temperatura jak dotąd, przy której biwakowałem. Dobre przygotowanie to - jak zawsze zresztą - sprawa najważniejsza. Mam wrażenie, że kiedyś przy minus trzech było mi chłodniej. Wydzielaliśmy tyle ciepła w nocy, że po zwinięciu karimat pokazały się wytopione w śniegu miejsca. Mech w Puszczy na chwilę znów się zazielenił :-)  

Po śniadaniu postanowiliśmy zobaczyć jeszcze dwa pobliskie jeziora. W drodze do pierwszego z nich zobaczyliśmy coś jakby miejsce pod ognisko. Okopany okrąg z krótkimi pieńkami jakby do siedzenia. Ale były one wstawione w miejsce gdzie powinien być popiół z ogniska a nie na zewnątrz wokół - pierwsza dziwna sprawa. Po podejściu do tego miejsca zobaczyliśmy, że pieńki są ponacinane od góry i przykryte drewnianymi "plastrami". Kolega stwierdził, że to może jakieś pułapki na leśne owady / szkodniki. Ale nadal nam coś nie pasowało. W środku leżał niewielki kołeczek z doczepionymi drewnianymi krążkami imitującymi kółka pojazdu. Dopiero ta dziecięca zabawka i spojrzenie na "ognisko" z drugiej strony uświadomiło nam, że mamy przed sobą zamek :-) Stwierdziliśmy, że chyba jest to makieta Stobnickiego zamku ;-)

A same jeziora urzekająco piękne. Można opisywać, fotografować, ale to i tak nie oddaje faktycznego stanu rzeczy. To co zobaczyć można zimą w Puszczy Noteckiej świetnie oddają słowa innego podróżnika - Tonego Halika: "Tylko natura w swoich dzikich uroczyskach może stworzyć równie piękne dzieło, którego nie odda żaden malarz, taśma filmowa czy fotograficzna. Wydaje się mówić: " Patrz, śmiertelniku, do czego jestem zdolna, podziwiaj, ale nigdy nie uchwycisz mnie swymi prymitywnymi metodami: to co pokażesz będzie tylko marną namiastką. Musisz sam to przeżyć, żeby zrozumieć. Będzie to podarunek, ale tylko dla ciebie".

 

Relacja i zdjęcia Pan Krzysztof.